top
logo

Obecni Goście

Odwiedza nas 110 gości oraz 0 użytkowników.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

ZASADY PROWADZENIA DEBATY

OKSFORDZKIEJ                                                                                                                                         

Szczegóły procedury debat bywają dostosowywane do lokalnych zwyczajów. Są też jednak

zasady żelazne, których zmieniać się nie powinno. W przeciwnym wypadku traci się moralne

prawo powoływania na oksfordzki styl debat.

Organizacja sali, strony debaty

Podział na dwie strony: za i przeciw dyskutowanej tezie, jest podstawą debaty.

Jest on ilustrowany przestrzenną organizacją sali, w której ławy "propozycji"

(strony proponującej tezę) i "opozycji" (strony przeciwnej) są zawsze ustawione

naprzeciw siebie, na wzór parlamentu brytyjskiego. Inaczej niż

w kontynentalnych izbach parlamentarnych, nie stosuje się tam .półkolistego

usytuowania ław poselskich.

Główni mówcy obu stron zasiadają w pierwszych rzędach, twarzą w twarz (po obu

stronach w dyskusji musi brać równa liczba mówców, raczej nie więcej niż 6-7).

Za nimi zajmują miejsca ci członkowie publiczności, którzy sympatyzują z jedną

lub drugą stroną w dyskusji. Na ławach środkowych, ustawionych prostopadle

do obu stron debatujących, siedzą ci, którzy jeszcze nie zdecydowali,

którą stronę chcą poprzeć. W przeciwległym końcu sali, na podwyższeniu,

zasiada Marszałek, przewodniczący debacie. Tradycja nakazuje, aby strona

- wypowiadająca się za tezą znajdowała się po prawej ręce Marszałka, strona

przeciwna — po lewicy. Obok Marszałka, nieco bliżej debatujących, zasiada

Sekretarz debaty.

Uczestnicy debaty (tzn. zarówno mówcy, jak i publiczność) mogą zmieniać

miejsca i opuszczać salę tylko w przerwach między wystąpieniami.

Poszanowanie tego dobrego zwyczaju jest jedynym sposobem

zabezpieczenia przed rozgardiaszem i chaosem.

Przebieg debaty 

Debata ogniskuje się wokół jednozdaniowego hasła-tezy, np.

"Ta izba uważa, że samorząd uczniowski powinien mieć własny budżet".

Jedna strona ma nas przekonać do słuszności tak sformułowanej tezy,

druga strona ma ją podważyć i obalić. W tym celu mówcy obu stron

zabierają głos na przemian. Zależnie od ustaleń przed rozpoczęciem debaty

każdy z nich ma na to pięć do dziesięciu minut. Jako pierwszy występuje

mówca broniący tezy. Potem do głosu dochodzi opozycja, następnie

zaś przemawia kolejny zwolennik proponowanej "uchwały". W ten sposób

debata toczy się aż do wyczerpania listy chętnych do zabrania głosu albo

do momentu przekroczenia limitu czasowego przeznaczonego na dyskusję.

Debatę kończy mówca atakujący tezę.

Pierwszy mówca, otwierający debatę ze strony proponującej tezę,

zwyczajowo przedstawia osoby debatujące strony własnej i przeciwnej

na wstępie swojego wystąpienia.

Po wystąpieniach głównych mówców (na ogół trzech lub czterech z każdej

strony) do bezpośredniego udziału w dyskusji dopuszczeni są członkowie

publiczności. Ich wystąpienia są krótsze (z reguły dwuminutowe), lecz sam

fakt dopuszczenia do głosu widzów świadczy o demokratyzmie procedury

debaty. Osoba z sali, która pragnie zabrać głos, wstaje, by zwrócić na siebie

uwagę Marszałka, który jako jedyny ma prawo głosu udzielić. Po udzieleniu

głosu przez Marszałka osoba ta — zanim rozpocznie wystąpienie

— ma obowiązek podać Sekretarzowi imię i nazwisko. Oczywiście, podobnie

jak w przypadku głównych mówców, w części debaty poświęconej wystąpieniom

widzów zwolennicy obu stron zabierają głos przemiennie. Po debacie z udziałem

sali zdarza się, że przychodzi czas na końcowe, podsumowujące wystąpienia

głównych mówców. W Oxford Union jest to norma, ale nie wszystkie kluby

debatanckie stosują to rozwiązanie.

Poza wystąpieniami mówców-ochotników publiczność ma możność

wpływu na przebieg debaty za pomocą wtrąceń, które także są regulowane

procedurą. W czasie każdego wystąpienia każdy słuchacz (a zatem zarówno

członkowie publiczności, jak i główni mówcy) ma prawo zażądać głosu, wstając

z miejsca, unosząc rękę i wykrzykując słowo "Pytanie" bądź "Informacja".

Patetyczne "rzymskie" gesty z kładzeniem ręki na głowie są od dawna nie

stosowane w Oksfordzie i w polskich warunkach można je sobie spokojnie darować.

 

Mówca ma prawo odmówić wtrącenia, np. mówiąc "Nie, dziękuję", wykonując

znaczący gest (rzecz jasna w granicach kultury!), albo wręcz zignorować

zgłaszającego chęć wtrącenia. Osoba taka ma wówczas obowiązek usiąść bez słowa.

Wtrącenia bez zgody mówcy są ściśle zabronione, a Marszałek ma obowiązek

reagować stanowczo w takich przypadkach.

Jeśli jednak mówca wyrazi zgodę na wtrącenie, urozmaica to i uatrakcyjnia debatę.

Osoba wtrącająca może w ciągu paru sekund wypowiedzieć nie dłużej niż dwa-trzy

zdania, ustosunkowując się do argumentu mówcy, kwestionując jego wnioski lub

zadając mu pytanie. Do dobrego tonu należy przyjmowanie jak największej ilości

wtrąceń, które zmuszają mówcę do bieżącego reagowania na uwagi sali.

 

Podsumowanie debaty - głosowanie

Ukoronowaniem debaty jest moment głosowania. Publiczność decyduje

wtedy, czyje argumenty okazały się bardziej przekonujące i czy tytułowa

teza została obroniona. W Oxford Union uczestnicy debaty głosują

wychodząc przez podwójne drzwi na "tak" i na "nie". Głosy liczone są przez

stojących w drzwiach sekretarzy. Głosowanie to odbywa się już po opuszczeniu

sali przez głównych mówców. Jego wyniki stają się znane° dopiero następnego

dnia, gdyż debaty kończą się późnym wieczorem. W przypadku debat

mniej ważnych, treningowych, stosuje się niekiedy inną, nader uproszczoną

metodę: Marszałek prosi osoby popierające tezę o wykrzyczenie tego na dany

znak. Taka sama prośba jest potem kierowana do przeciwników tezy.

Zwycięża ta strona, która zdoła wykrzesać z siebie więcej hałasu.

Głosowanie można też przeprowadzić przez tradycyjne podniesienie rąk,

albo przez przeliczenie osób siedzących na ławach propozycji i opozycji

— po uprzednim umożliwieniu zmiany miejsca tym, którzy zmienili zdanie

w trakcie debaty.

Idealnie byłoby, gdyby publiczność głosowała kierując się wyłącznie

sprawnością oratorską stron, pozostawiając poza izbą debat własne poglądy

co do prawdziwości postawionej tezy. Aby zmierzyć więc rzeczywistą siłę

przekonywania mówców obu stron warto przeprowadzać dwa głosowania:

przed i po debacie. Strona, która przegrała w ostatecznym głosowaniu broniąc

trudnej tezy, może niekiedy mieć satysfakcję z tego, że udało jej się chociaż

zmniejszyć rozmiary porażki, a zatem odnieść sukces debatancki.

Prowadzący debatę - Marszałek

Nad sprawnym przebiegiem debaty czuwa Marszałek, którym powinna być

osoba umiejąca wzbudzać respekt dla swoich decyzji. .Każde przemówienie

zaczyna się od słów "Panie Marszałku" (albo "Pani Marszałek").

Na samym początku Marszałek powinien ponownie ogłosić, jakie będą zasady

obowiązujące podczas debaty.

Jako gospodarz obwieszcza on początek i koniec debaty, zarządza głosowanie.

Ma obowiązek podziękować za wystąpienie każdemu uczestnikowi dyskusji.

Marszałek jako jedyny ma prawo udzielać głosu (poza wtrąceniami publiczności),

zapowiada poszczególnych debatantów, ma też prawo odebrać głos każdemu

mówcy lub wtrącającemu, np. z powodu przekroczenia limitu czasowego albo

rażącego naruszenia norm kultury dyskusji. Na nim też spoczywa obowiązek

czuwania nad spokojem w izbie. W szczególnych przypadkach Marszałek

może wyprosić z sali osobę łamiącą zasady debaty

Sekretarz

Sekretarz pełni funkcję pomocnika Marszałka. Przed rozpoczęciem debaty

odczytuje on protokół poprzedniego posiedzenia. W trakcie przemówień

informuje mówców o czasie, jaki pozostał im do końca wystąpienia

(np. kładąc na pulpicie kartki z zapisaną liczbą minut). Do obowiązków

Sekretarza należy też nalewanie wody do szklanki mówcy w czasie wystąpienia.

Sekretarz debaty to funkcja idealna dla osoby, która lubi być w centrum

wydarzeń nie wysilając się przy tym zbytnio. Marszałek i Sekretarz

mają obowiązek zachowania ścisłej bezstronności.

Zalety i wady debaty oksfordzkiej

Prowadzenie debaty metoda oksfordzką rozwija w uczestnikach kulturę

dyskutowania, konieczność dostosowania się do reguł i ograniczony

czas na wypowiedź zmusza mówców do dobrego przygotowania i konkretnych

wypowiedzi.

W przypadku, gdy uczestnicy są dobrymi mówcami, debata oksfordzka może

mieć widowiskowy charakter. Ponadto pomimo, że głównych uczestników

jest zazwyczaj mniej niż 10, to jest możliwość częściowego zaangażowania

publiczności (przez dawanie czasu na wypowiedzi publiczności po każdej

rundzie, możliwość pytań i wtrąceń podczas wypowiedzi mówców). W pośredni

sposób w debacie oksfordzkiej może więc wziąć udział wiele osób.

Wady to - skomplikowane reguły, które powinny być jasne dla każdego mówcy

i dla publiczności - inaczej debata może przerodzić się w chaos. Dlatego

konieczne jest rozpowszechnienie zasad wśród uczestników przed rozpoczęciem

debaty, a także prowadzenie debaty przed doświadczonego Marszałka - osoby,

która nie tylko jest dobrym moderatorem, lecz także biegle zna zasady

prowadzenia debat oksfordzkich.

Celem debaty oksfordzkiej nie jest też dojście do wielu konkretnych wniosków,

a jedynie sama wymiana poglądów.

Autor: Rafał Pankowski

Materiały o debatach udostępnione dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Spotkania dla Edukacji i Kultury. Powstały w ramach programu

"Free2choose - debaty dylematy" organizowanego ze wsparciem partnerów:

Oprac. Administrator W.J.


bottom

Designed by Digiter ®